Posty

Wyświetlanie postów z lipiec, 2017

BEZPIECZNIE? ZOBACZYMY!

Obraz
Kiedy jest bezpiecznie? Nigdy. Tak po prostu. Jeśli sądzisz, że przyjdzie taki moment w Twoim życiu kiedy osiągniesz zadowalający Cię poziom bezpieczeństwa, że kiedyś odsapniesz, oprzesz się o ścianę i spokojnie wystawisz uśmiechniętą twarz do słońca …. Hmm…. miłego życia w świecie iluzji. Bezpieczeństwo nie tylko nigdy nie przyjdzie. Bezpieczeństwa tak naprawdę nie ma. Nie istnieje. Jest tylko wytworem twojej pragnącej spokoju i ukojenia wyobraźni, która chętnie zatonęła by w słodkim śnie nieświadomości. Tylko po co przesypiać życie? Po to by czuć się bezpiecznie? Są lepsze sposoby. Nie mam zbyt wielu dewiz życiowych, ale na pewno jedna z nich jest – Zobaczymy. Każdy kto zna mnie choć trochę wie, że tak właśnie podchodzę do życia. „Zobaczymy” towarzyszy mi nie tylko w chwili gdy się czegoś obawiam, gdy czuje brak bezpieczeństwa czy też, gdy nie jestem pewna tego co czeka na mnie za rogiem. To nie jest mój sposób na negatywne emocje, na przepędzenie demonów i dodanie sob

ODWAL SIĘ OD SIEBIE!

Obraz
Całe życie ktoś czegoś ode mnie oczekiwał. Żebym była taka, albo żebym właśnie nie była. Żebym bardziej lub mniej, albo wcale. Byłam wciąż za głupia, za mądra, za chuda, za gruba za wysoka lub za niska. Ciągle było coś ze mną nie tak, a ja coraz bardziej gubiłam się w świecie sprzecznych ze sobą oczekiwań. Kiedy miałam 6 lat byłam radosnym i rozbrykanych chudzielcem. Uwielbiałam kukurydze i marchew a nienawidziłam kotleta. Moja mama była załamana. Zabrała mnie do lekarza, który szybko przepisał syropek na apetyt. Dziecko w na przełomie 70 i 80 lat nie mogło być chude, bo to znaczyło, że jest chore. A nikt nie chciał żebym była chora. Tak wiec po konsumpcji słynnego syropku z Pewexu zaczęłam jeść. Nie, nie, nie jeść, żreć. Pożerałam wszystko i gdyby tylko dało się zjeść stół lub ściany, zapewne bym je zjadła. Tak wiec wchodziłam w wiek nastoletni jako okrągła, niezbyt ruchliwa dziewczynka, która niewiele miała wspólnego z tym małym patyczakiem sprzed kilu lat. Rówieśn