Posty

Wyświetlanie postów z maj, 2017

POMAGASZ? NIE PRZESZKADZAJ!

Obraz
Pomaganie jest super. Każdy chce pomagać, przydać się do czegoś i zostać czyimś bohaterem. Z każdą wyciągniętą pomocną dłonią, z każdym podniesionym z kolan, zapłakanym obliczem, z każdą otartą łzą świat robi się lepszy … i puchnie nasze samouwielbienie. Jesteśmy w końcu ważni! Tylko czy takie pomaganie to autentyczna pomoc w potrzebie czy jedynie ładowanie emocjonalnych sterydów w swoje ego? I komu w takim razie bardziej pomagamy – potrzebującemu czy samym sobie?                 Zacznijmy może od drugiej strony – od strony potrzebującego. Każdy z nas na pewno minimum raz był w potrzebie, miał problem, który uciskał go niczym kamyk w bucie. Świat jest wtedy szary, złowrogi i nie obiecuje zbyt wiele a my chcemy się zapaść pod ziemie i spędzić tam resztę szarego i bolesnego życia. W takim właśnie momencie spotkawszy kogoś z kim można szczerze pogadać opowiadamy namiętnie o swoim problemie licząc na … no właśnie na co? Czego potrzebuje osoba, która jest właśnie w takim momencie

(nie)PRZYJAŹNI

Obraz
Podobno lepiej mieć mądrego wroga niż głupiego przyjaciela.  O przyjaciołach byłoby by mi łatwo pisać – mam ich niewielu ale za to cudownych. Co jednak z wrogami? Zacznijmy od innej strony – od wdzięczności. Wszyscy wiemy, że trzeba być wdzięcznym, dziękować co rano za dar życia bla bla bla. To jest dla wszystkich oczywiste i nawet jeśli się do tego nie stosujecie to na pewno wszyscy tą piosenkę bardzo dobrze znacie. Od dziecka mama, babcia czy ciocia uczyły was na pewno, że trzeba dziękować, być wdzięcznym za dobre uczynki innych i takowymi się za nie odpłacać. Wiecie zatem na pewno jak ważna jest wdzięczność za otrzymane dobro. A co z wdzięcznością za… rzeczy nieprzyjemne? Tak, o to właśnie mi chodzi. O ciemną stronę księżyca, o Lorda Vadera, o Cienie… czy potraficie być wdzięczni za kopniaka w tyłek? Przyjaciół doceniać i szanować jest łatwo. Nie chcę im absolutnie umniejszać. Bez nich nie wiem gdzie i czy w ogóle bym teraz była. Ale czy zadawaliście sobie kiedykolw

JAK NIE BYĆ SOBĄ

Obraz
Chcesz żeby inni cię lubili? Nie czytaj tego tekstu! Pamiętam bardzo dobrze pewien upalny lipcowy wieczór kilka lat temu. Dachy domów spowite gorącym, drgającym powietrzem przypominającym o żarze, który lał się z nieba jeszcze kilka godzin wcześniej. Ciche, opustoszałe ulice otwartymi ramionami zapraszające  śmiałków, którzy wyłonią się dopiero, gdy opadnie temperatura. Zapach rozpalonego asfaltu i równie rozżarzonej roślinności, która całym swym jestestwem zdawała się krzyczeć czym jest dar życia. Ptaki odrobinę zmęczone temperaturą, ale szczęśliwe darami natury i błogosławieństwem  długiego dnia, leniwie ale radośnie wyśpiewały swoje zadowolenie. Ogromne zachodzące za horyzontem słońce z uśmiechem obiecujące, że wróci już za chwilkę… Moje urodziny. Uwielbiam swoje urodziny nie tylko ze względu na pogodę, która zazwyczaj dopisuje. Lubię je z bardziej prozaicznej, ale może dla niektórych mniej oczywistej przyczyny – cieszę się, że żyję! Człowiek, który ocierał

ROPUSZE PRZYGODY ROBINSONA CRUSOE

Obraz
To nie jest tekst dla ckliwych dziewczynek lub miłośników bajek. To jest tekst dla odważnych.              Pamiętacie bajkę o księżniczce i księciu zaklętym w ropuchę? Z czym wam się kojarzy? Mnie z dramatyczną pomyłką współczesnej kultury. Ta pozornie niewinna i wolna od stereotypów baśń straszliwie namąciła w wielu małych dziewczęcych główkach na przestrzeni ostatnich dziesięcio a może nawet stuleci. Opacznie rozumiany kontekst morału namawiał bowiem do nieskończonego oczekiwania na jakiegoś mało określonego księcia, na którego warto czekać, znosić wszelkie przeciwności losu i ogólne cierpieć – żeby się tylko doczekać. No dobrze, ale przecież nie żyjemy w średniowieczu. Nie żyjemy też - przynajmniej w ogromnej większości - w bajkach. Czy zatem ani księżniczki ani książęta już nie czekają? Czyż nie wystajemy w oknach zamków, nie wypuszczamy złotego warkocza owym oknem by nasz potencjalny luby mógł się wspiąć po naszych włosach i uratować nas od smoka. Nawiasem mówiąc

TERAZ MAJÓWKA! ZAPRASZAM ZA TYDZIEŃ :)

Obraz